Hej dziewczęta troszkę się martwię, albo i też się pośpieszyłam już sama nie wiem. 10 dni po transferze po podaniu 3 dniowego zarodka plamienie lekko różowe , tylko jeden raz. Następnego dnia tj 11 dzień po transferze zrobiłam po południu test (głupota)😓 bo miałam być cierpliwa, wyszedł negatywny. Bete mam zrobić w
Ale zdarzają się promocje i wtedy do czeskiej apteki warto się wybrać choćby po leki przeciwbólowe czy tabletki na grypę – ocenia. REKLAMA. Tradycyjnie Polacy, a zwłaszcza Polki, zaopatrywali się też w Czechach w leki odchudzające. Chodzi np. o Adipex, który zawiera pochodną amfetaminy i został w Polsce wycofany z aptek.
Nie proszę Pana,jeżeli zrobi Pan transfer zasiłku dla bezrobotnych z Niemiec do Polski,to po złożeniu druku U2,w Urzędzie pracy w Polsce/ wydaje Urząd pracy niemiecki/nie do ręki,wysłali mi w ciągu 2 tygodni na podany adres w Polsce,jak robiłam transfer/Pan deklaruje datę wyjazdu z Niemiec i tym samym z ta data deklaracji,pisze Pan wniosek o wymeldowanie w biurze meldunkowym.Tez
Wyczytałam, że nie ma sensu robić wczęsniej niż po 8 dniach. Tak też zrobiłam. Po 8 dniach wynik był pozytywny. Po kilku dniach coś mnie podkusiło i stwierdziłam, że skoro mam jeszcze jeden test to go wykorzystam. A ten wyszedłnegatymny. Wpadlam w czarną rozpacz. Kupiłam jeszcze 3 testy w aptece i każdy był negatywny.
Odp: Jakie witaminy brałyście w ciąży? oczywiście to jest wybór mam, czy chcą łykać witaminy, czy nie. na pewno warto brać kwas foliowy, to udowodnione i szeroko zalecane, bo ten z pożywienia zazwyczaj nie zapewnia pokrycia zapotrzebowania i mnie akurat jeszcze przed ciążą gin polecił feminatal metafilin 800, bo metagolina
Vay Nhanh Fast Money. #306 641 @annemarie @dżoasia (czekam na relacje z usg!) @Forget-me-not... @Dgd @Biedroneczka83 @sssurykatka @ilmenau @Never give up @Kurcia Dziś kolejna dobra wiadomość -w 3 dobie mamy 6 zarodków 6-8 komórkowych ale nie dopytałam po ile komórek dokładnie miały. Ale do 5 doby jest jeszcze czas i jutrzejsza 4 doba powie najwięcej. Dziewczyny jutro mam transfer 4 dobowego zarodka(wziełam Embrioglue - @dżoasia dzięki za radę a czy AH zostawiłam embriologą-poprzednio go miałam ale nic to nie pomogło) bo mój lekarz ani dziś(3 doba)ani w środe (5 doba)nie zrobi transferu bo go fizycznie nie ma (jest tylko jutro)więc jeśli chciałam świeżaka to tylko jutrczywiście są inni lekarze ale on nie chce nikomu innemu oddawać mnie w obce ręcę i ciekawa jestem czy to ze względu na kasę czy chce dla jak najlepiej i jest pewny,że zrobi to lepiej niż pozostali. Chciałam zapytać jakie leki brałyście na skurcze? Przy drugim transferze miałam koszmarne skurcze(chyba coś dobrego się działo)i nospa 3 x 1 forte nie podziałała a skręcało mnie z bólu! Teraz lekarz od sb (23 lutego)kazał mi już brać nospe 3x1 forte ale czy to wystarczy? Drugie pytanie czy jeść ananasa? Biore 1500 glucophage na insulonoopornośc mimo ze w wyników obecnie wychodzi bardzo lekka bo Homa ma 1,2. Przy insulino nie powinno się jeść ananasa ale za drugim transferem jak miałam skurcze go jadłam i wmówiłam sobie,ze dzięki niemu coś się działo @Dgd specjalistko w tym temacie co sądzisz? No i super wiesci [emoji106][emoji106][emoji106]jesli sa 6-8 komorkowe to znaczy ze rozwijaja sie liniowo jutro beda piekne 16stki jak na morule przystalo. Ja bralam Relanium na uspokojenie i glowy i brzucha[emoji4][emoji106] reklama #306 642 No i super wiesci [emoji106][emoji106][emoji106]jesli sa 6-8 komorkowe to znaczy ze rozwijaja sie liniowo jutro beda piekne 16stki jak na morule przystalo. Ja bralam Relanium na uspokojenie i glowy i brzucha[emoji4][emoji106] @annemarie jakie dawki brałaś relanium na dobę?Myślisz ze ta no-spa to bubel? #306 643 @annemarie jakie dawki brałaś relanium na dobę?Myślisz ze ta no-spa to bubel? Tez chcialabym brac relanium... juz dzis mnie stres zjada... a co bedzie przy transferze... umre chyba... Ile mozna na dobe i do kiedy po transferze?? #306 644 @tina35 na mnie nospa ani relanium nie dziala. Za to spasmolina + mefacit - cud! Mefacit tylko kilka dni po transferze, potem w sytuacjach podbramkowych jak krwotok i silne bole. Spasmoline biore czesciej, jak mnie pobolewa brzuch albo plecy. Relanium mozna nawet 2x 5mg, tak tu dziołchy braly. Po prenatalnych u nas spoko. Z usg wszystko wyglada dobrze, na,wyniki pappy czekamy tydzien. No i dr stwierdzil ze najprawdopodobniej beda 2 ksiezniczki przynajmniej nie bedzie wojny o imie dla chlopaka, bo mi sie strasznie podoba Marcel a mojemu nie ;P Grunt, zeby byly zdrowe, a czy urosna im jeszcze siusiaki czy nie - nie wazne @ilmenau poprosilabym o zasmiecenie kalendarza podglądanie maluchow II prenatalne (NIE WIERZE, ZE TO PISZE!!!) termin porodu #306 645 Tez chcialabym brac relanium... juz dzis mnie stres zjada... a co bedzie przy transferze... umre chyba... Ile mozna na dobe i do kiedy po transferze?? Ja miałam 2x1 od dnia transferu przez 3 ten stan #306 646 @tina35 na mnie nospa ani relanium nie dziala. Za to spasmolina + mefacit - cud! Mefacit tylko kilka dni po transferze, potem w sytuacjach podbramkowych jak krwotok i silne bole. Spasmoline biore czesciej, jak mnie pobolewa brzuch albo plecy. Relanium mozna nawet 2x 5mg, tak tu dziołchy braly. Po prenatalnych u nas spoko. Z usg wszystko wyglada dobrze, na,wyniki pappy czekamy tydzien. No i dr stwierdzil ze najprawdopodobniej beda 2 ksiezniczki przynajmniej nie bedzie wojny o imie dla chlopaka, bo mi sie strasznie podoba Marcel a mojemu nie ;P Grunt, zeby byly zdrowe, a czy urosna im jeszcze siusiaki czy nie - nie wazne @ilmenau poprosilabym o zasmiecenie kalendarza podglądanie maluchow II prenatalne (NIE WIERZE, ZE TO PISZE!!!) termin porodu @dżoasia wzruszyłam się! Cudowne wiadomości! #306 647 @tina35 na mnie nospa ani relanium nie dziala. Za to spasmolina + mefacit - cud! Mefacit tylko kilka dni po transferze, potem w sytuacjach podbramkowych jak krwotok i silne bole. Spasmoline biore czesciej, jak mnie pobolewa brzuch albo plecy. Relanium mozna nawet 2x 5mg, tak tu dziołchy braly. Po prenatalnych u nas spoko. Z usg wszystko wyglada dobrze, na,wyniki pappy czekamy tydzien. No i dr stwierdzil ze najprawdopodobniej beda 2 ksiezniczki przynajmniej nie bedzie wojny o imie dla chlopaka, bo mi sie strasznie podoba Marcel a mojemu nie ;P Grunt, zeby byly zdrowe, a czy urosna im jeszcze siusiaki czy nie - nie wazne @ilmenau poprosilabym o zasmiecenie kalendarza podglądanie maluchow II prenatalne (NIE WIERZE, ZE TO PISZE!!!) termin porodu Kochana super wieści. Takimi informacjami nalezy zaśmiecać kalendarz ❤❤ #306 648 @tina35 na mnie nospa ani relanium nie dziala. Za to spasmolina + mefacit - cud! Mefacit tylko kilka dni po transferze, potem w sytuacjach podbramkowych jak krwotok i silne bole. Spasmoline biore czesciej, jak mnie pobolewa brzuch albo plecy. Relanium mozna nawet 2x 5mg, tak tu dziołchy braly. Po prenatalnych u nas spoko. Z usg wszystko wyglada dobrze, na,wyniki pappy czekamy tydzien. No i dr stwierdzil ze najprawdopodobniej beda 2 ksiezniczki przynajmniej nie bedzie wojny o imie dla chlopaka, bo mi sie strasznie podoba Marcel a mojemu nie ;P Grunt, zeby byly zdrowe, a czy urosna im jeszcze siusiaki czy nie - nie wazne @ilmenau poprosilabym o zasmiecenie kalendarza podglądanie maluchow II prenatalne (NIE WIERZE, ZE TO PISZE!!!) termin porodu Gratuluje!!! A moze opowiesz swoja historie od poczatku jesli oczywiscie chcesz?? Tak ku pokrzepieniu[emoji1] Bo w sumie juz za 6 miesiecy bedzie poród!!! Boze kiedy ja tego doczekam;(((( #306 649 @annemarie jakie dawki brałaś relanium na dobę?Myślisz ze ta no-spa to bubel? Na mnie nospa tez nic a nic nie dziala... zwlaszcza ostatnio reklama #306 650 @annemarie @dżoasia (czekam na relacje z usg!) @Forget-me-not... @Dgd @Biedroneczka83 @sssurykatka @ilmenau @Never give up @Kurcia Dziś kolejna dobra wiadomość -w 3 dobie mamy 6 zarodków 6-8 komórkowych ale nie dopytałam po ile komórek dokładnie miały. Ale do 5 doby jest jeszcze czas i jutrzejsza 4 doba powie najwięcej. Dziewczyny jutro mam transfer 4 dobowego zarodka(wziełam Embrioglue - @dżoasia dzięki za radę a czy AH zostawiłam embriologą-poprzednio go miałam ale nic to nie pomogło) bo mój lekarz ani dziś(3 doba)ani w środe (5 doba)nie zrobi transferu bo go fizycznie nie ma[emoji15] (jest tylko jutro)więc jeśli chciałam świeżaka to tylko jutrczywiście są inni lekarze ale on nie chce nikomu innemu oddawać mnie w obce ręcę i ciekawa jestem czy to ze względu na kasę czy chce dla jak najlepiej i jest pewny,że zrobi to lepiej niż pozostali. Chciałam zapytać jakie leki brałyście na skurcze? Przy drugim transferze miałam koszmarne skurcze(chyba coś dobrego się działo)i nospa 3 x 1 forte nie podziałała a skręcało mnie z bólu! Teraz lekarz od sb (23 lutego)kazał mi już brać nospe 3x1 forte ale czy to wystarczy? Drugie pytanie czy jeść ananasa? Biore 1500 glucophage na insulonoopornośc mimo ze w wyników obecnie wychodzi bardzo lekka bo Homa ma 1,2. Przy insulino nie powinno się jeść ananasa ale za drugim transferem jak miałam skurcze go jadłam i wmówiłam sobie,ze dzięki niemu coś się działo [emoji6] @Dgd specjalistko w tym temacie co sądzisz? Dziewczyny każda pewno innym przypadkiem ale te szczęsciwe przypadki ile dni od transferu leżałyście w domu?Jakieś spacery wskazane? Wow super wiesci[emoji1320][emoji1320][emoji1320] Piekny wynik!! Powodzenia jutro!!![emoji1307][emoji1307][emoji1307]
Dzień dobry... Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało. Ania Ślusarczyk (aniaslu) Zaloguj Zarejestruj Dzisiaj Dzień Ojca i z tej okazji zapraszam cię do wysłuchania rozmowy, której bohaterem jest Patrick Ney. Psycholog, doradca rodzicielski, tata dwóch córeczek, urodzony w Anglii, co w tej historii ma również znaczenie ;) Posłuchaj rozmowy Natomiast o 17:00 zapraszam Cię na live z Agnieszką Hyży - porozmawiamy o rodzicielstwie, macierzyństwie i oczywiście o ojcostwie. O tym co robić z "dobrymi radami". Dołącz reklama Starter tematu Yanka Rozpoczęty 22 Maj 2009 #432 831 Letrox - 50 od pon do pt, w weekend 75 reklama #432 832 Letrox - 50 od pon do pt, w weekend 75 Zmien na 75 ciągle a potem lekarz ci powie Też mam Hashimoto biorę letrox 150 o 175 #432 833 @DagLer lekarz Ci zmieni napewno na wyższą a to nic nie szkodzi a ft4 zawsze się podnosi jeśli jest taki wynik Mi dr mówił że ft4 nie jest tak ważne jak TSH więc spokojnie #432 834 Zmien na 75 ciągle a potem lekarz ci powie Też mam Hashimoto biorę letrox 150 o 175 Tak, zrobię dzięki ❤ A jaką miałaś najwyższą wartość po transferze? Jakie suplementy bierzesz? #432 835 Łe lipa nikt nie ma punkcji ze mną. No zero braterstwa dusz no! Ja mam teraz w piątek.. #432 836 Jaki miałaś progesteron w dniu punkcji? Dziewczyny jaką dawkę progesteronu brałyście po taransferze??? Ja na 2x dziennie duphaston i 3x dziennie dopochwowo lutins, i tak sobie myślę czy to nie mało aby?? #432 837 Ja 3 razy duphaston i 3 razy utrogestan Dziewczyny jaką dawkę progesteronu brałyście po taransferze??? Ja na 2x dziennie duphaston i 3x dziennie dopochwowo lutins, i tak sobie myślę czy to nie mało aby?? #432 838 Dziewczyny, czym byłyście stymulowane? Ja mam amh ok 2, jestem ciekawa czego się spodziewać. Po ile Wam wychodziły leki z refundacja (wiem, że to od dawek zależy, ale może uda mi się coś z takich danych wyciągnąć )? I ile miałyście po nich komórek? #432 839 Ja miałam prawie max dawki leków bo amh około 1 było to dr liczył na 5 komórek bo były drobne pęcherzyki, na stymulacji urosly tylko 2 takie na punkcję i 5 małych więc w razie gdyby nie wyszło to już by mi kolejnej stymulacji nie zrobili bo jestem nie rokująca i tylko lekko wspomagany naturalny cykl. Współżycie to nie pamiętam, ale coś bardzo długo nie było wydaje mi się, że chyba po miesiącu od bety. reklama #432 840 o to masz mało, jesteś po transferze? Jeśli tak to szybko coś dokładaj. Do transferu poziom taki minimum to 10. Tak dziś miałam transfer dała mi lekarka progesteron w zastrzykach mam zbadać za 3 dni jak będzie poniżej 20 to mam dołożyć jeszcze tabletki
Postów: 659 984 Hej dziewczyny, zakładam ten watek ponieważ interesuja mnie wasze wrażenia, samopoczucie po transferze. Jak czekać i nie zwariować, kiedy testowałyście, jakie brałyście leki i czy miałyście jakieś dolegliwości? Jestem dziś w 5 dobie po transferze Torunianka, Julita76, Angela B-D lubią tę wiadomość Postów: 815 1233 No to Lonia dzić 6dpt, dluzy się ..... Ja czuje się nazbyt normalnie hihihi emocje opadły i zaczynam się bac ze może się nie udać, bardzo chce myslec pozytywnie i mysle każdą negatywną myśl odpycham od siebie leki które biorę to rano: encorton, femibion, wit D, duphaston 3x1 luthinus wieczorem : clexane, estrofem, encorton, duphaston Lonia co slychac?? Postów: 659 984 U mnie również 6 doba po transferze, w miedzy czasie lekko dokuczal mi brzuch. Bol podbrzusza i takie parcie w dol. Ale dzis juz wszystko ustalo i dobrze sie czuje. Ja biore rano:wit D, magnez, duphaston, kwas foliowy, encorton, luteina, w poludnie luteina, encorton duphaston wieczorem:duphaston, luteina, clexane,estrofem. Niebawem testujemy i strasznie sie boje Sanna, mysza89 lubią tę wiadomość Postów: 659 984 Dodatkowo mam Gonapeptyl w 3 i 7 dobie Postów: 885 866 ja dziś jestem 2 dpt malusza i czuje sie jakby mnie walec przejechał katar mnie dopadł kaszel kicham no i juz mam 100 czarnych myśli no i ze maluch wypadnie ze mu nie daje szansy itd a biore magnez ,acard ,luteina dopochwowa 200 3x1 ,doustna lutka 3x1 ,estrofem 3x1 no i clexane wieczorem mysza89 Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 . . clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja, @ -zaczynamy anty start stymulacji -Menopur +gonapeptyl, pick up,ET blastusi 4BB crio 4 BB luty-3BC:( Postów: 491 382 Hey dziewczyny ja jestem w 8dpt . Mam bole brzucha , krzyza, piersi, lekkie mdlosci. W pn ide na krew mam w domu test , ale boje sie sprawdzic bo nie chce caly weekend plakac Nadzieja umiera ostatnia... czekam na mój mały wielki cud. Gameta Rzgów . Jest cud ❤ Postów: 815 1233 U nas dzis 7dpt sikaniec negatywny ale nie martwie sie tym bo to pewnie za wczesnie mam dzis lekkie bole w podbrzuszu takie klocie naciaganie ale nic nadzwyczajnego musimy czekac beta w piatek MIKOLAY, Lonia lubią tę wiadomość Postów: 885 866 Sanna wrote: U nas dzis 7dpt sikaniec negatywny ale nie martwie sie tym bo to pewnie za wczesnie mam dzis lekkie bole w podbrzuszu takie klocie naciaganie ale nic nadzwyczajnego musimy czekac beta w piatek trzymam kciuki za bete mysza89 Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 . . clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja, @ -zaczynamy anty start stymulacji -Menopur +gonapeptyl, pick up,ET blastusi 4BB crio 4 BB luty-3BC:( Postów: 659 984 Sanna wrote: U nas dzis 7dpt sikaniec negatywny ale nie martwie sie tym bo to pewnie za wczesnie mam dzis lekkie bole w podbrzuszu takie klocie naciaganie ale nic nadzwyczajnego musimy czekac beta w piatek Też nie wytrzymałam i zrobiłam wczoraj sikańca również negatywny ale to zdecydowanie za szybko tym bardziej ze ja mialam morulke 4 dobowa podawana Sanna lubi tę wiadomość Postów: 659 984 Ja ogólnie czuje sie juz super nic mnie niebpobolewa mam tylko jeden objaw ale chyba lekow. Jak sie budze bez wzgledu ktora to jest godzina to musze cos zjesc bo inaczej mnie mdli i zasnac ponownie nie moge. Zjem czasem nad ranem sniadanko i wtedy moge dalej spokojnie spac. Postów: 815 1233 Lonia juz w następny weekend będziemy wiedzieć czy jesteśmy mamami Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2015, 19:37 Lonia lubi tę wiadomość Trzymam kciuki dziewczyny Sanna, Lonia lubią tę wiadomość Postów: 815 1233 mysza89 wrote: ja dziś jestem 2 dpt malusza i czuje sie jakby mnie walec przejechał katar mnie dopadł kaszel kicham no i juz mam 100 czarnych myśli no i ze maluch wypadnie ze mu nie daje szansy itd a biore magnez ,acard ,luteina dopochwowa 200 3x1 ,doustna lutka 3x1 ,estrofem 3x1 no i clexane wieczorem Mysza miejmy nadzieje ze wszystkie niedługo będziemy pisać na fioletowej stronie dbaj o siebie i zdrowka Ci zycze Postów: 491 382 Zrobilam dzis test, wyszla jedna kreska , jestem zalamana. Jutro ide bez nadzieji do laboratorium Pewnie cala niedziele przeplacze ;( Nadzieja umiera ostatnia... czekam na mój mały wielki cud. Gameta Rzgów . Jest cud ❤ Postów: 815 1233 Asiamar może jeszcze jest za wcześnie trzymam mocno kciuki za jutrzejsza bete Postów: 659 984 asiamar wrote: Zrobilam dzis test, wyszla jedna kreska , jestem zalamana. Jutro ide bez nadzieji do laboratorium Pewnie cala niedziele przeplacze ;( Nie załamuj się jeszcze, mojej koleżance sikaniec wyszedł negatywny a na drugi dzień beta wysoka. Trzymam kciuki daj koniecznie znać. Dlaczego masz już robić bete w 10 dobie? mnie najwcześniej lekarz kazał w 12. Postów: 491 382 Mi kazal w 11dpt , jutro bedzie 10 wiec mysle , ze to juz chyba nic nie zmieni Nadzieja umiera ostatnia... czekam na mój mały wielki cud. Gameta Rzgów . Jest cud ❤ Postów: 815 1233 Ja dziś 9dpt głowa dziś mnie boli od samego przebudzenia A Wy Dziewczyny jak tam ?? Postów: 659 984 Wszystko sie uspokoilo, organizm sie chyba do lekow przyzwyczail. Panikuje ze nic z tego Postów: 815 1233 Lonia keep calm już niedługo Myslmy pozytywnie Lonia lubi tę wiadomość
Widok (11 lat temu) 16 stycznia 2011 o 12:20 witam dziewczyny, mam pytanie jakie leki brałyście na podtrzymanie ciąży ? ja jestem po 2 poronieniach i w obu przypadkach brałam acard i duphaston i niestety nie udało się, niedługo chcemy z mężem zacząć starania o dziecko, wpierw wycieczka po kilku ginekologach no i zobacze co oni mi poradzą brać na podtrzymnie, ale też i Was proszę o opinie co Wy brałyście by donosić ciąże? obie ciąże prowadził doktor mielcarek, teraz nie mam pojęcia kto ciąże poprowadzi gdyż boje się komukolwiek zaufać ;/ pozdrawiam !!! 0 0 (11 lat temu) 16 stycznia 2011 o 16:27 Zadaj to pytanie na RODZINA I DZIECKO tam dziewczyny na pewno będą obeznane w temacie :) 0 0 (11 lat temu) 16 stycznia 2011 o 22:24 bralam duphaston 0 0 ~mad (11 lat temu) 19 stycznia 2011 o 09:20 A ktorys z lekarzy bral pod uwage zestaw acrd i haparyna lub acard i heparyna i steryd? Jesli masz problemy immunologiczne, to acard jest niewystaczajacy, by pomoc utrzymac ciaze. Niestety, zaden z lekarzy z trojmiasta nie potrafil znallezc przyczyny moich poronien. Pomogla mu dr Jerzak z Warszawy, ktora zlecila mi badania i znalazla przyczyne. I ustawila leki na przyszla ciaze, ktora prowadzili mi lekarze z gdanka. I udalo sie. Podstawowa liste badan masz tu: duzo informacji uzyskalam tez na 0 0 do góry
Dzień dobry... Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało. Ania Ślusarczyk (aniaslu) Zaloguj Zarejestruj Dzisiaj Dzień Ojca i z tej okazji zapraszam cię do wysłuchania rozmowy, której bohaterem jest Patrick Ney. Psycholog, doradca rodzicielski, tata dwóch córeczek, urodzony w Anglii, co w tej historii ma również znaczenie ;) Posłuchaj rozmowy Natomiast o 17:00 zapraszam Cię na live z Agnieszką Hyży - porozmawiamy o rodzicielstwie, macierzyństwie i oczywiście o ojcostwie. O tym co robić z "dobrymi radami". Dołącz reklama Starter tematu Yanka Rozpoczęty 22 Maj 2009 #446 241 Cześć dziewczynki,po nieudanym transferze na cyklu sztucznym startuje z cyklem naturalnym. Czy ktoś ma udany transfer na cyklu naturalnym? Cykl sztuczny wydawał się taki idealny,teraz jedna wielka niewiadoma...jakie leki,jakie wspomagaczy bierzecie? Ja poki co suplementy,pragną,d3, olejek z wiesiolka kończę w 13 dc, będę miała włączony encorton ale chwilę przed transferem,wiem że duphaston i ultrogestan, brałyście moze realanium? Nie jestem typem nerwusa ale po transferze po prostu niespokojnie śpię ten czas oczekiwania jest straszny, tak można odpuścić ale żeby się dało reklama #446 242 Cześć dziewczynki,po nieudanym transferze na cyklu sztucznym startuje z cyklem naturalnym. Czy ktoś ma udany transfer na cyklu naturalnym? Cykl sztuczny wydawał się taki idealny,teraz jedna wielka niewiadoma...jakie leki,jakie wspomagaczy bierzecie? Ja poki co suplementy,pragną,d3, olejek z wiesiolka kończę w 13 dc, będę miała włączony encorton ale chwilę przed transferem,wiem że duphaston i ultrogestan, brałyście moze realanium? Nie jestem typem nerwusa ale po transferze po prostu niespokojnie śpię ten czas oczekiwania jest straszny, tak można odpuścić ale żeby się dało Ja miałam mieć na naturalnym ale endo mi siadło. Wiec nie pomogę. Teraz czekam na transfer na sztucznym. #446 243 Laski mój facet ma dużo plemników ale jak pisałam są naprawdę kiepskie. Badaliśmy kariotyp podstawowy i prawidłowy. Lekarze nie kazali badać mutacji AZF i cfrt bo właśnie dużo plemników a dr Wolski mi na forum napisał że jednak zrobić bo może coś w tym kierunku jednak być. Jak czekałam na kariotyp to bardzo to przeżywałam 6 tygodnie okropne a teraz zrobimy jednak te badanie żeby mieć pewność. 750zl pójdzie w komin znowu. Ale czy z tymi mutacjami można starać się o dziecko nadal czy wtedy męża i nas dyskwalifikuje totalnie bo mąż zgadza się na invitro ale jedynie z naszych komórek. #446 244 No i super w sumie patrz niby tak mało bo tylko dwa rozumiem a z drugiej strony wystarczyło by być w ciąży. Czy to nie fantastyczne?! Ja do tej pory nie mogę uwierzyć że tylko 2 i za pierwszym razem w ogóle się udało, zwarzywszy co dziewczyny tutaj przechodzą, ile procedur, badań ehhh #446 245 Ja do tej pory nie mogę uwierzyć że tylko 2 i za pierwszym razem w ogóle się udało, zwarzywszy co dziewczyny tutaj przechodzą, ile procedur, badań ehhh Tak miało być najwidoczniej. Super ciesz się a my wszystkie cie gonimy. Kurde teraz przeżywam to i czytam wszystko o mutacji AZF i cfrt. #446 246 Laski mój facet ma dużo plemników ale jak pisałam są naprawdę kiepskie. Badaliśmy kariotyp podstawowy i prawidłowy. Lekarze nie kazali badać mutacji AZF i cfrt bo właśnie dużo plemników a dr Wolski mi na forum napisał że jednak zrobić bo może coś w tym kierunku jednak być. Jak czekałam na kariotyp to bardzo to przeżywałam 6 tygodnie okropne a teraz zrobimy jednak te badanie żeby mieć pewność. 750zl pójdzie w komin znowu. Ale czy z tymi mutacjami można starać się o dziecko nadal czy wtedy męża i nas dyskwalifikuje totalnie bo mąż zgadza się na invitro ale jedynie z naszych komórek. U męża wyszła mutacja w cftr. Jest ich chyba 33 a u nas wyszły w dwóch. W takim przypadku Ty również musisz zrobić badanie na mutacje cftr. Pamiętam jak mi się dłużył ten czas. Jeśli jesteście oboje nosicielami to konieczne jest badanie zarodków pod kątem mukowiscydozy. #446 247 Ja do tej pory nie mogę uwierzyć że tylko 2 i za pierwszym razem w ogóle się udało, zwarzywszy co dziewczyny tutaj przechodzą, ile procedur, badań ehhh Ehhh no nie powiem. Teraz tak mi utarło ivf noska, że nie będę już taka latająca na haju. #446 248 Ja miałam mieć na naturalnym ale endo mi siadło. Wiec nie pomogę. Teraz czekam na transfer na sztucznym. Czyli było cienkie ? Ja miałam w 10 dc 6mm ale owulacja gdzies pewnie koło 15 lub 16 dc. Od 13 dc mam badać poziom lh...mało osób na naturalnym, a mój lekarz twierdzi ze ,endometrium ok,czemu nie spróbować...to tylko ja taka sceptyczna #446 249 U męża wyszła mutacja w cftr. Jest ich chyba 33 a u nas wyszły w dwóch. W takim przypadku Ty również musisz zrobić badanie na mutacje cftr. Pamiętam jak mi się dłużył ten czas. Jeśli jesteście oboje nosicielami to konieczne jest badanie zarodków pod kątem mukowiscydozy. OK, to też zbadamy a jakie wyniki nasienia ma Twój mąż ? Ja myślałam że tylko w ologospermii tak wszyscy lekarze do tej pory mówili. No właśnie znowu ten stres w oczekiwaniu na wynik. reklama #446 250 OK, to też zbadamy a jakie wyniki nasienia ma Twój mąż ? Ja myślałam że tylko w ologospermii tak wszyscy lekarze do tej pory mówili. No właśnie znowu ten stres w oczekiwaniu na wynik. Ja zrobiłam dopiero po wynikach męża. U nas tylko ilość była problemem. Reszta parametrów była na tyle super, że kwalifikowali nas na IUI. Aktualnie nie wiem jakie ma. Mamy jeszcze więc jest po co wracać.
jakie leki brałyście po transferze